środa, 5 sierpnia 2015

 Nowinki z nadzoru archeologicznego w robotach na Świerczewskiego

            Obecna ulica Świerczewskiego, w czasie istnienia miasta lokacyjnego, była ulica peryferyjną, ślepą, biegnącą do murów, bez przebicia w postaci bramy miejskiej. Tu kończyło się miasto. Pewnie z tego względu, we fragmencie za kościołem św. Jana, wymoszczona była tylko chrustem i gałęziami , których resztki znaleziono w nienaruszonej przez późniejsze wykopy ciemnej warstwie kulturowej, w badanych fragmencie na północ od ulicy Chłodnej do Cukierni „Karpicko”.
            Zagadką jest znaleziona tam mała (średnica prawie około 1 cm), niekreślonej jasnej barwy kulka szklana. Archeolodzy zastanawiają się, do czego służyła… Znaleziono też żelazny fragment noża, także trochę ceramiki późno nowożytnej i fragmenty skór – dość częste artefakty w Międzyrzeczu w  rejonie starego miasta lokacyjnego.


 Iwona Wróblak
lipec 2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz