Chóralne
prezentacje międzyrzeckie ŚwiętoWojciechowe
Dyskretny wystrój, jeszcze – świąteczny, w przestrzeni kościoła
św. Wojciecha, przybrana światłami choinka i z boku Ołtarza – Szopka. Przy której, nie niepokojone, oddaliwszy się na
chwilę od bliskich, kilkuletnie dziecko zaciekawione przystaje. Nasiąka atmosferą sacrum. Po mszy św.
będzie tu coroczne – już VII – Spotkanie Kolędowe Międzyrzeckich Chórów i
Zespołów Wokalnych. Święto wolnego amatorskiego muzykowania kolędowego.
Gospodarz Parafii, ks. Janusz Brembor zaprasza. Na tę doroczną uroczystość
śpiewania kolęd. Na spotkanie międzyrzeczan, spotkanie poprzez modlitwę
śpiewem. Spoglądam w górę. Zachęcająco – na przyszłość - wyglądają ustawione
przed kościelnymi organami rusztowania. Ruszył ich remont i renowacja. Aktualnie prowadzone są
konserwatorskie oględziny, zachowana zostanie pierwotna kolorystyka,
pieczołowicie odtworzone poszczególne elementy. Prace będą prowadzone przez Firmę zegarmistrzowską „Adam i Roman Nawrot” z Wronek. Koszt naprawy organów
ks. proboszcz szacuje na 600 tys. zł.
Renowacji wymaga szafa organowa, piszczałki prospektowe, elementy zdobienia. To
kosztowna inwestycja, ale Międzyrzecz, dzięki niej, zdobędzie jeszcze jedną piękną salę
koncertową.
XIX
wieczne 32.głosowe zabytkowe organy, najstarsze i największe w naszym regionie,
zbudowane są z 1860 piszczałek. Instrument jest w dużej mierze zdewastowany,
zdekompletowany. Jego zawartość jest w części zachowana, jednakże bez
najważniejszych elementów składowych - zespołów brzmienia (piszczałek). A
przecież mogą i powinny być wspaniałym instrumentem koncertowym. Takie
są plany proboszcza – na przyszłe X Spotkania Kolędowe…. Z
tą też myślą od kilku lat ks. proboszcz Janusz Brembor wraz z parafianami
organizuje coroczne festyny, w 2016 roku Festyn planowany jest na 8. maja.
Za organizację tegorocznych Spotkań Kolędowych
podziękowania są składane Elżbiecie Skibickiej, nauczycielce z międzyrzeckiej
Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia, pani Skibicka dyryguje też Chórem
Międzyparafialnym przy Parafii św. Wojciecha. Jest jedną z animatorów naszego
lokalnego ruchu muzycznego w mieście.
Tegoroczne spotkania kolędowe są pod względem wieku
uczestników bardzo zróżnicowane. Od seniorów po kilkuletnie dzieci. Wszystkie
pokolenia…
Jako pierwsza wykonawczyni
zaprezentowała nam się młodziutka Jolanta Jelonek, bardzo ambitna dziewczyna
startująca w przeglądach piosenki młodzieżowej. Śpiewa wybrane przez siebie
utwory w sposób aktorski. Długo pracuje nad ich interpretacją. Wybrała piękną
mistycyzujacą pieśń „Modlitwa Esmeraldy”
i „Nie było miejsca dla ciebie”,
znaną kolędę interpretowaną w sposób egzystencjalno – historiozoficzny,
poruszającą problem, bardzo uniwersalny, codziennego braku Boga i sacrum we
współczesnym świecie.
Jako strażnicy tradycji narodowych pieśni religijne
śpiewali emeryci i renciści z Zespołu Wokalnego „Senora” z Uniwersytetu
Trzeciego Wieku – dyrygent Donata Marzec
– Pawłowska. Czerwone kotyliony przypięte do strojów. Jedną z pieśni była
kompozycja dyrygentki, pani Donata – oprócz pracy (mimo emerytury) jako
nauczycielka muzyki i dyrygent zespołów („Bel Canto” z Pszczewa), dużo
komponuje, wiele jej utworów (do słów znanych autorów poezji) jest
zarejestrowanych w ZAIKSie.
Kolędy i pieśni patriotyczno - narodowe, pastorałki,
niekoniecznie te zbyt znane, po Zespole „Senora”, prezentował Chór „Echo” z
Klubu Seniora, mający długoletni staż muzyczny – dyrygował i akompaniował na
keyboardzie Jan Plebanek. Na kilka głosów pieśni śpiewał gospodarz Spotkań
Kolędowych, Chór Międzyparafialny pod batutą Elżbiety Skibickiej.
Wydarzeniem koncertu była, jak się spodziewaliśmy,
prezentacja (niemałych) umiejętności wokalnych najmłodszych, też
kilkuletnich, międzyrzeckich śpiewaków –
Chóru Dziecięcego „Piccolo” z Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury, którym kieruje
nauczycielka muzyki Ewa Witkowska. M. in. dynamicznie wykonana „Gore gwiazda Jezusowi..”, dziecięca
radość, spontaniczność w jej wyrażaniu, czyste muzycznie wykonania. „Piccolo”
jest bardzo lubiany w Międzyrzeczu. Wierni
fani Chóru, i parafianie, licznie zgromadzili się wokół śpiewających, swoje
sesje zdjęciowe i filmowe mieli fotoreporterzy i rodziny.
Na koniec wystąpił Międzyrzecki Chór Kameralny dyrygowany
przez Paulinę Staniec, nauczycielkę muzyki. Musicalowe wykonania pieśni,
nowy rys naszego Chóru, reprezentowanego przez średnie pokolenie międzyrzeczan,
który poza tym ma pokaźny, z lat ubiegłych, dorobek artystyczny. Bardzo
satysfakcjonujący mini recital Chóru, dynamiczna pani dyrygent obiecuje nam
widzom wiele atrakcji podczas następnych – mamy nadzieję – występów Zespołu.
Koncert kolędowy zakończyła, jak chce tradycja, wspólna na
4 głosy pieśń wszystkich występujących zespołów, którymi dyrygowała Paulina
Staniec.
Iwona Wróblak
styczeń 2016
styczeń 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz