Jazz nad Obrą. Pernal – Smoliński
Mariusz Smoliński i Bartosz Pernal to muzycy wywodzący się z
prężnie działającego lubuskiego środowiska jazzowego. Są absolwentami wydziałów
jazzowych Uniwersytetu Zielonogórskiego i Akademii Muzycznej we Wrocławiu.
Współpracowali z czołówką polskiej sceny jazzowej. Jako współtwórcy różnych
formacji brali udział w licznych festiwalach i konkursach, wielokrotnie
sięgając po najwyższe laury. Prowadzą ożywioną działalność koncertową
występując na krajowych i zagranicznych scenach jazzowych (Francja, Rosja,
Hiszpania, Czechy, Słowacja, Niemcy, Belgia, Rumunia)
Gościnnie występuje z nimi Anne Paceo na perkusji.
Przyleciała do nas z Paryża.
Bardzo się cieszymy z naszych
gości. Kontrabas, saksofon, puzon, klawisze doskonale się uzupełniają. Słuchamy
kolejnych partii solowych poszczególnych instrumentów.
Autorskie kompozycje muzyków.
Bardzo ciekawe. Saksofonista Tomasz Próchnicki jako kompozytor ukazuje nam
swoje nowe oblicze, to nie tylko sprawny
muzyk – odtwórca. Utwory są refleksyjny, nieco swingujące. Wykonawcom
towarzyszy kameralny nastrój w wali, i uwaga słuchających. Już wytworzyła się
tradycja czy zwyczaj przychodzenia na koncerty jazzowe. Poddania się muzyce,
frazom dźwiękowym, którym pozwala się wybrzmieć w możliwych przestrzeniach
taktów i tonacji, wokół tematu, swobodnej grze skojarzeń muzycznych, w ramach
przyjętej konwencji, dość szerokiej. Feerii nieoczekiwanych pomysłów
muzycznych. Jazz jest niekiedy bardzo nowoczesny.
Z zainteresowaniem słuchamy kompozycji Anne. Słychać, że kompozytorką jest perkusistka, temat nawinięty
jest wokół rytmu, tak mi się zdaje, przy tym wielowątkowy.
To w czystej formie muzyka do
zagubienia się, zasłuchania. Patrzę, jak wykonawcy również, a może przede
wszystkim, zamieniają się w słuchaczy - siebie - przewidujących wyobraźnią następne
sekwencje muzyczne, zmieniają się w jeden organizm, jeden zespół, ku
przyjemności i satysfakcji słuchaczy.
„Ballada z tamtej strony” Smolińskiego. Poetycki i filozoficzny
utwór. Pełen niedopowiedzeń i zagadek. Dojrzała kompozycja. Pozostali muzycy
wspaniale mu akompaniują. Temat na rytm nawinięty, czy odwrotnie, rytm na
temat?? Z wariacjami, jak w to w jazzie. Gdzie rytm składa się z wielu
podrytmów, i rytmów pobocznych, dobrzmień i powtórzeń, zupełnie, zdaje się
nieoczekiwanych – chociaż, jak dobrze się wsłuchać – można by je przewidzieć, z dużą dozą prawdopodobieństwa…
Iwona Wróblak
listopad 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz