Grzegorz Paczkowski -
fotografie
Grzegorz Paczkowski należy już na
naszym międzyrzeckim rynku do grona artystów – fotografów znanych, nie tylko z
lokalnej prasy. To miedzy innymi dokumentacja odautorska wrażeń z odwiedzin
Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, ogrom podziemnych korytarzy i człowiek na
tle dokonań i kunsztu dawnych
budowniczych tego obiektu. Pomieszczenia użytkowe z zachowanymi tablicami
informacyjnymi, skalne wyrobiska, miejsca, gdzie przed półwieczem zaczęto
drążyć te tunele. Autor dozuje światło w swoich fotografiach w taki sposób, że
wydaje się, jakby barwy ścian i chodników oddawały strukturę materiału, z którego
były budowane i klimat tego unikalnego obiektu militarnego. Na pewno zachęca to
do osobistego naocznego zetknięcia się z półmrokiem korytarzy MRU. Pan Paczkowski nie zapomina też o faunie,
dzisiejszych stałych mieszkańcach ciemnych korytarzy, o nietoperzach, które na zdjęciach są przyjazne,
milutkie, choć tajemnicze – w swoim życiu nocnych zwierząt.
Są na
wystawie także inne fotografie. Ostre kontury kwiatów o naturalnych żywych,
pięknych barwach, na tle sceny przyrody. Zielone ważki łąkowe, urocze, poprzez
uważne spojrzenie autora, gdzie każda plamka na skórze żaby jest widoczna,
doskonale oświetlona. Sieć pajęcza na jednej z fotografii jest ubrana w kropelki rosy, jak w
perły, zamglone tło eksponuje piękno tkackiego dzieła pająka, jego spiralna
symetrię.
Pan Paczkowski pokazuje, że dzieło
artystyczne można zrobić z każdego tematu, z każdej zwierzęcej rodziny
pływającej po wodzie, z wyschniętego
korzenia pnia drzewa. Również z obiektów architektury naszego miasta, budynków
w Rynku, kamienic. Paczkowskiego
interesują nie tylko impresje. Tajemnicza poświata zapalonych 1. listopada
lampek na grobach, na jej tle postacie żałobników, czy zmarłych? Kto kogo
żałuje...
Iwona Wróblak
styczeń 2005
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz