Notatki z sesji historycznej
Trzecia z
kolei sesja historyczna w Muzeum w Międzyrzeczu. W sali portretów trumiennych
naukowcy z różnych dziedzin omawiali swoje referaty, wydane wcześniej w formie
publikacji „Ziemia Międzyrzecka. Śladami historii.”, którą można było
nabyć już w danym dniu. Pasjonaci w swoich dziedzinach, niektórzy utytułowani,
dostępni byli tego dnia dla słuchaczy zainteresowanych historią i przeszłością
naszych ziem. W przerwach między wykładami i po sesji odpowiadali na
szczegółowe pytania. O czym mówili?
Kamil Szpotkowski, biolog. Śladów
dawnych upraw roślin leczniczych, także roślin wykorzystywanych w praktykach
magicznych, w celach gospodarczych, konsumpcyjnych, szukał na łąkach w
okolicach Pszczewa. Wzmianki o niektórych gatunkach można znaleźć już w
mitologii słowiańskiej. Np. z chmielu zwyczajnego w okresach głodu sporządzano
popularną wtedy polewkę, czyli zupę. Pospolita była również grusza.
Wykorzystywano znacznie więcej niż dzisiaj roślin, wiele z nich teraz uważanych
jest za chwasty. Może warto do nich wrócić?
Zbigniew Czarnuch mówił m.in. o
templariuszach w Sulęcinie, ich komandorii. Zajmowali się strzeżeniem grodów
ziemi torzymskiej. W tamtych czasach jako pionierzy stworzyli sprawny system
lokalnych rynków wymiany towarowej oparty na prawie czynszowym. Były to ośrodki
osadnicze, np. Szydłów, oparty na prawie
niemieckim.
O jednym z
XII w. kasztelanów międzyrzeckich Wisławie, jego koligacjach rodowych, życiu
wprzęgniętym w politykę mówił Krzysztof
Benyskiewicz.
Wydarzenia
w Międzyrzeczu w czasie wizyty Henryka Walezego i postać innego kasztelana
międzyrzeckiego, luteranina Andrzeja Górki, gorliwego orędownika piastowskiego
kandydata na tron polski były tematem artykuły Arkadiusza Tomaszewskiego.
Arkadiusz Michalak mówił o kordzie. To
broń o głowni jednosiecznej, w kształcie dużego noża. Podobny wyłowiono z Obry.
Noszony był jako broń w XV i XVI w. przez wszystkie stany, także przez rycerzy.
Marceli Majewski i Marceli Tureczek są autorami artykułu
o ludwisarzu z pogranicza polsko – brandenbursko – pomorskiego, Martenie
Jacobie. Na dzwonach autorstwa tego
mistrza widoczne są wpływy niderlandzkie i północno – niemieckie, na formach
dekoracyjnych, wyraźne i czytelne przerywniki nawiązujące do linii
heraldycznych i motywy z figur świętych chrześcijańskich.
Archeolog Tadeusz Szczurek. W czasie badań
wyprzedzających znaleziono 33 monety srebrne i mosiężny liczmar kupiecki (poł.
XV w.). Znalezisko nosi cechy depozytu z
pogranicza ziem (kilka rodzajów monet), to skarb domowy z rodzaju „kasy
podręcznej” – na bieżące zakupy.
Tomasz Kałuski mówił o pieczęciach
cechowych zachowanych na listach wyzwoleńczych czeladników i innych dokumentach
korespondencyjnych. Ciekawa jest, uwieczniona na tych pieczęciach, symbolika,
jest to nieocenione źródło wiedzy w badaniu rozwoju gospodarczego miasta.
Marceli Tureczek w swoim kolejnym
referacie opowiedział o znajdującej się w naszym Muzeum norymberskiej mosiężnej
misie przedstawiającej Scenę Zwiastowania (XV w.), porównał ją z innego typu
obiektami opisanymi w fachowej literaturze.
Katarzyna Sanocka. Monstrancje z
Rokitna, Śremu, Trzciela, Pszczewa. Chronologia tych zabytków, opis formy
plastycznej. Kultura religijna dawnych mieszkańców ziemi międzyrzeckiej, kult
eucharystyczny.
Adriana Podmostko. Obraz przedstawiający
akt fundacyjny w pocysterskim kościele w Paradyżu jest stosunkowo mało zbadany.
Znajduje się w południowej nawie
bocznej. W dolnej części przedstawia słynną bitwę z Tatarami pod Legnicą.
Prelegentka porównała zabytek z innymi podobnymi obrazami przedstawiającymi
sceny fundacyjne klasztorów.
Aneta Sochala. Barokowe ceremonie
pogrzebowe, ich przepych i wystawność jako element obyczajowości szlacheckiej.
Widowisko, w którym pierwszym aktorem był zmarły, balsamowany i przenoszony
uroczyście do kościoła. Do trumny przybijano jego wizerunek na blasze zwany
potem portretem trumiennym. Po uroczystości była stypa, czyli uczta pogrzebowa,
nieraz kilkudniowa.
O
portretach trumiennych mówiła także Elżbieta
Balcerzak, o kulturowych przyczynach pojawienia się tego zwyczaju.
Sarmacka „pompa funebris” jako wyraz utożsamiania się i przejmowania
kultury właściwej dla stanu szlacheckiego polskiego, niezależnie od
ewentualnych różnic wynikających z odrębności religijnych czy narodowościowych.
Ryszard Patorski. Konstytucja 3. Maja
i I. Rozbiór Polski wymusił nowy podział administracyjny. W następstwie tych
zdarzeń powierzchnia naszego powiatu wynosiła 4100 m2, ludność – 95 tys.
mieszkańców. Omówienie tematu w oparciu o mapy regionu.
Andrzej Kirmiel. Cmentarz Żydowski w Skwierzynie,
to jeden z największych takich zachowanych cmentarzy w okolicy. Obejmuje
powierzchnię 2,5 ha, odczytano 150 macew. Dzisiaj pełni ważną funkcję
edukacyjną, mówi o wielokulturowym dziedzictwie regionu pogranicza, jej
olbrzymim znaczeniu, zwłaszcza wobec niedawnych aktów niszczenia nagrobków,
znaczenia ich swastykami. Musimy stworzyć specjalny program edukacyjny – mówił
pan Kirmiel.
Wiesław Hładkiewicz. W Międzyrzeczu
była w czasie przemarszu wojsk napoleońskich próba zamachu na osobę cesarza. W mieście
stacjonowało 3,5 tys. żołnierzy francuskich. Jeden ze znaczniejszych kupców
zawarł z Napoleonem umowę na dostawę wielu tysięcy wielu tysięcy łokci sukna
dla armii. Okres ten ( 1791 – 1806) to
czas prosperity gospodarczej dla naszego miasta, oprócz sukiennictwa kwitło
także browarnictwo i rzeźnictwo.
Adam Gonciarz. Karta korespondencyjna,
„pocztówka” jako nośnik informacji na przełomie XIX i XX w. szybko zdobywała
sobie popularność. Autor mówił o metodach druku w tym okresie, o litografii.
Karta pełniła już wtedy funkcje reklamujące sklepy, hotele.
Stefan Dyroff. Spory językoznawców o
znaczenie nazw własnych miast, znaczenie dla kultury polskiej i niemieckiej na
tle upolitycznienia tych zagadnień po układzie wersalskim. Dzisiejsze
spojrzenie na wielokulturowość dziedzictwa historycznego oparte jest na
rzetelnych badaniach naukowych. Jest to nowoczesne, najwłaściwsze – zdaniem
autora - podejście to tematu nazw własnych miast.
Stanisław Stefańczyk. Zbiera i
kompletuje fakty z historii parafii Sokola Dąbrowa, o stosunkach wyznaniowych
na tym terenie na przestrzeni dziejów, kościołach, datach ich powstania.
Wolfgang J. Brylla. Budownictwo
organowe – przemyślenia autora na podstawie zachowanego unikalnego dokumentu –
kosztorysu z 1933 r. wystawionego na
organy do kościoła św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu.
Notatki,
jakie zebrałam, może dadzą Czytelnikom próbkę bogactwa informacji, jakie tego
dnia otrzymaliśmy o historii naszego regionu. Zainteresowanych odsyłam do
publikacji „Ziemia Międzyrzecka. Śladami historii”, będącej do nabycia w
Muzeum oraz do wypożyczenia w bibliotekach – Bibliotece Publicznej i bibliotece
Klubu Garnizonowego.
Iwona Wróblak
czerwiec 2005
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz