Koncert Prezentacji Szansy. Jacek Bełz – nie zawsze
pieniądz jest najważniejszy
Wielki
koncert IX Prezentacji
już jutro. Przedostatnia narada Stowarzyszenia „Szansa”. Nic tu
nie jest chaotyczne, jest za to 8 lat doświadczenia w logistycznej obsłudze Prezentacji. W hotelu „Duet” przy stoliku panie Hanna Szulga, Sylwia Guzicka, Katarzyna
Nyczak – Walaszek i pan Mirosław
Szulga. Robią wszystko, od wypisywania dyplomów po przywożenie gości ze
stacji. Przygotowania są na ukończeniu. Jutro od rana próby, trzeba przystroić
scenę. Wykonawców będzie łącznie 46. Wielka pomocą służy Jacek Bełz, właściciel Hotelu i Restauracji „Duet”. Na czas Prezentacji, do pomocy i obsługi gości, oddaje swoich
pracowników, pokrywa też 1/3 kosztów wyżywienia i ¼ noclegów – mówi pani Szulga. Użycza stołów i ław, zapewnia ochronę imprezy.
Pan Bełz – dość często angażujemy się
w taką działalność, w DPS – ie, w Pszczewie. Organizuje bezpłatne
półkolonie w Gorzycy dla dzieci z rodzin
z terenów popegeerowskich, które razem z Kuratorium współfinansuje. Wspierają
także „Arkę”, tę koło stadionu. Nie zawsze pieniądz jest najważniejszy.
Co sądzi o idei Prezentacji?
Mówi, że może za rzadko, to się dzieje -
raz w roku.
Jeden z
pracowników „Duetu” pyta, w
których punktach miasta ma rozwieszać informacje o koncercie. Stowarzyszeniu pomagają Krzysztof Marzec, który udostępnia
nieodpłatnie teren pod scenę, Janusz
Iwiński, dyrektor hali sportowej. Aleksandra Marzec upiecze ciasta, Urząd Miasta zapewni scenę, MOK
sprzęt nagłaśniający, akustyków i oświetlenie.
Goście „Szansy” przyszli właśnie ze
spaceru. Chcę poznać tych ludzi, dla których dzień ich występu na scenie jest
ogromnym przeżyciem, za każdym razem.
Kiedy są tutaj w Międzyrzeczu i na innych spotkaniach, artystycznych Prezentacjach. Tam się wzajemnie
poznają. Jak im się podoba u nas? Są
wzruszeni gościnnością Hotelu,
dobrze im się tu mieszka. Chwalą dobre jedzenie.
Leszek Kaczmarek, Suwniki k. Nowych
Skalmierzyc. Niewidomy. Jest tu pierwszy raz. Mówi, że atmosfera się rozkręca –
w dobrym kierunku. Gra na instrumentach klawiszowych, komponuje, wykonuje
aranżacje muzyczne. Może to robić w każdym rodzaju muzyki, od country po
ballady rockowe. Jego utwory łatwo wpadają w ucho, chociaż nie są banalne.
Koncertuje od 2 lat. Nagrał płytą „Kolędy inaczej”.
16.letnia Renata Gaik z Wlenia k. Jeleniej Góry.
Przecudowna młoda dziewczyna. Pisze piękne wiersze i muzykę do nich, wydała
tomik, wiersze o miłości do Boga i
człowieka. Subtelna, wrażliwa, pełna radości, afirmacji, spontaniczna.
Wyjątkowa. Występowała w Teatrze „ Ateneum” w Warszawie, brała udział w
Przeglądzie Piosenki Katolickiej, w konkursie Eurowizji doszła do półfinału, w
wielu koncertach – w Ciechocinku, Wałbrzychu, Lubsku. Jej mama mówi, że zawsze
miała takie cechy charakteru, miłość do świata, do wszystkich jego elementów.
Co jest dla Renaty najważniejsze
w życiu – wszystko ceni, każdy dzień, bo może przynieść w tym dniu radość
innym. Jest otwarta na świat, ciekawa go, mimo choroby (porażenia mózgowego) każde zdarzenie mobilizuje ją do pracy – jest
bardzo ambitna. To czysta przyjemność przebywać z Renatką, rozmawiać z nią, słuchać jej i czytać jej wiersze.
Krzysztof z Komorowa k. Warszawy. Ma bardzo
uszkodzone ręce. O sobie mówi, że jest typowym przedstawicielem młodego
pokolenia internetowego. Stamtąd czerpie wiedzę, a ma szerokie zainteresowania.
Jak przekonuję się, zaskakująco dobrze śpiewa, świetnie się czuje w mocnych
rytmach. Nie można uwierzyć, że nikt go profesjonalnie tego nie uczył. Chodzi
do Liceum ekonomicznego. Na koncert zaprosiła go pani Szulga. Wszyscy namawiamy go to kontynuowania tej przygody z
muzyką, może by wysłał nagranie do któregoś ze znanych muzyków? Sam Krzysztof nie jest zadowolony ze
swojego poziomu artystycznego, myśli też o zakupie miksera. Życzymy mu
powodzenia.
Koncert IX Prezentacji jest pod znakiem
naprawdę dobrych wykonawców. Przykładem jest zapraszana chętnie przez Stowarzyszenie Honorata Frankiewicz z Sieroszewic k. Ostrowia Wlkp., z głosem
bardzo mocnym, dźwięcznym. Cieszymy się słysząc ja znowu. Honorata też lubi
przyjeżdżać tu do nas do Międzyrzecza. W
tegorocznych Ciechocińskich Impresjach została laureatka konkursu.
Słuchamy
piosenek wykonywanych na scenie, na placu przy Gimnazjum, koło przed Hotelem
„Duet”. W dzień koncertu nawet deszcz przestał padać, by uczcić to święto dla
ludzi, którym ich prezentacje artystyczne na scenie przed publicznością tak
wiele dają radości, a potem wspomnień i przeżyć.
Dzielą się nimi z najbliższymi, a przyjaźnie zawarte przy takich okazjach są
wieloletnie, pełne, dotyczą spełnień najświętszych marzeń i tęsknot o samorealizacji. Ci ludzie, zaproszeni goście i
gospodarze, tak bardzo się rozumieją i dają nam siebie, otwierają się, byśmy
mogli razem w swym człowieczeństwie cieszyć się sobą, korzystać ze wspólnego
duchowego bogactwa. Bez – jak mówi
pani Szulga, litości nad nikim. Tu nie o to chodzi.
Raczej - na pewno, o zaprezentowanie swojego wnętrza, koncert muzyczny dla
miasta, muzyczne wypełnienie wolnego czasu.
W koncercie
usłyszymy jeszcze Magdę Hęćkę z
Wrocławia (występowała w Jarocinie i Lubsku), naszą Karolinę Szulgę – z dużym dorobkiem muzycznym, uczestniczkę i
laureatkę bardzo wielu konkursów w kraju i za granicą. Nagrała już własne
płyty. Zaśpiewa w stylu piosenki aktorskiej. Usłyszymy Izę Jakubowską z Czerwieńska, Kasię Leśkiewicz z Trzciela, Anetę Żakowską z Bobowicka.
Koncert
prowadzi Danuta Wójcik, jedna z
młodych aktorek naszego bardzo dobrego teatru Izabeli Suchowskiej. Wśród widowni
są przedstawiciele władz miasta. Dostają
od wykonawców chleb domowy z pysznym smalcem ze skwarkami. Przed sceną mali
widzowie – siedzący w kucki dzieci. By
lepiej widzieć, dorośli teraz podnoszą się z miejsc, bo wystąpić mają, ze
spektaklem „Poolter” Warsztaty
Terapii Zajęciowej z Międzyrzecza. To
współczesna trawestacja dawnych obyczajów weselnych, z własnym układem
choreograficznym. Ze spektaklem „Obaj Zwei” wystąpią także uczestnicy
Warsztatów ze Świebodzina. Pokażą humor lwowskich piosenek ulicznych, znane
kuplety, pieśni, dowcipy i scenki rodzajowe, w strojach w stylu epoki.
Wielki
koncert IX Prezentacji dobiegł
końca. Za rok jubileuszowe dziesiąte Prezentacje.
Jeszcze tylko wspólna kolacja, pożegnanie. Nie szkodzi, że czasem zawodziła
aparatura nagłaśniająca, zostanie w pamięci wszystkich uczestników ten dzień
jako ważny, ciekawy, inspirujący. Międzyrzecz jest, dzięki kierownictwu Stowarzyszenia „Szansa”, ważnym
ogniwem w sieci koncertów integracyjnych w Polsce i nie tylko. Swoje
podziękowania i dowody uznania
przekazały „Szansie”, z
partnerskiego ośrodka w Forst w Niemczech, panie Renate Flamming i Christina Waiskopf.
Uczestnicy
tegorocznego koncertu zaprosili panią Szulgę,
nieoceniona osobę, by podziękować jej, skromnym podarunkiem, za niezmierne
serce i prace na rzecz innych. Wieczór
zakończył zespół „Sammy swoi”
w składzie: Rafał Gojdka, Artur
Sokołowski i Przemysław
Podębski.
Stowarzyszenie „Szansa” pragnie
podziękować sponsorom: senator RP
Zdzisław Jarmużek, wicewojewoda Joanna Jasprzak – Perka, Gospodarczy Bank
Spółdzielczy w Międzyrzeczu, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Urząd Miasta, Małgorzata
i Roman Winniccy, Krystyna i Tadeusz Kuikowie, Klub Radnych SLD – UP – PSL,
Irena Białkowska, Emilia i Jerzy Mały, „Pers – 2” Sklep z dywanami, „Markolor”
– Mich, Szkolna Agencja Reklamowa „Nomik”, „As – Com” Adam Sycz, Piekarnia
„Łagów” Joanna Kostka, „Foto Joker” Grzegorz Paczkowski, „Lentex” Lubliniec,
„Merpol Marian Smolicha, Justyna i Mariusz Obrębscy, Apteka „Ratuszowa”, Edward
Toczyński, Apteka – p. Rybacka, Apteka Grodzka. Dziękują za pomoc przy
organizacji IX Ogólnopolskich Prezentacji Artystycznych Januszowi Iwińskiemu,
Krzysztofowi Marcowi, Katarzynie Husar – Piątkowskiej z Federacji Młodzieży
Socjalistycznej, Środowiskowemu Domowi Samopomocy w Międzyrzeczu, pracownikom
Hotelu „Duet”, pracownikom Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury.
Iwona Wróblak
wrzesień 2005
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz