poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Dział etnograficzny w Muzeum…


            Dział etnograficzny w Muzeum – w tym szopki bożonarodzeniowe... Strzeliste smukłe wieże szopek krakowskich i stylizowane na sztukę ludową scenki w wiejskich szopkach. To proste drewniane stajenki kryte słomą lub rozczłonkowane budowle przypominające fasady wiejskich kościołów. Oklejone papierem, ozdobione, stanowią scenę dla rzeźbionych, często ruchomych figurek ludzi w regionalnych strojach. Mogą być płaskorzeźbami, przedstawiają sceny z Bożego Narodzenia lub grupy kolędnicze. Szopki krakowskie, miejskie, architektonicznie bogate, z silnie rozwiniętą ornamentyką mającą swoje odpowiedniki w konkretnych obiektach zabytkowych, np. Kościoła Mariackiego czy katedry na Wawelu. Kolorowa błyszcząca światłami budowla przedstawiająca Święty Żłobek.
             Maria Borejsza w „Boże Narodzenie w polskiej literaturze” pisze o zwyczajach i tradycji bożonarodzeniowej, że chrześcijanie pierwszych wieków,  poza niedzielą i doroczną uroczystością Paschy – Wielkanocy, nie obchodzili w roku liturgicznym żadnych świąt. Pierwsza wzmianka o wyróżnianiu przez chrześcijan dnia Narodzenia Pańskiego pochodzi z poł. IV w. n.e. Nieznane są bezpośrednie motywy wprowadzenia do liturgii tego święta oraz dnia 25.grudnia jako daty upamiętniającej narodziny Chrystusa. Daty takiej nie podają ani ewangeliści ani źródła historyczne. Najbardziej prawdopodobne wydaje się połączenie daty narodzin Chrystusa z obchodzonymi w Rzymie 25.grudnia uroczystościami Narodzenia Niezwyciężonego Boga Słońca. Mitowi Niezwyciężonego Słońca Kościół przeciwstawił kult Chrystusa nazywanego często Światłem (J8,12), „słońce sprawiedliwości” (MI,20), światłem na oświecenie pogan (Łk 2,32), „światłością dla pogan” (Iż 49,6). Od VII w. Boże Narodzenie otrzymało tzw. Oktawę, tzn. obchody liturgiczne związane z Wcieleniem Pańskim rozciągnięto na 8 dni (25 XII – 1.01. włącznie, a zgodnie z postanowieniami II Soboru Watykańskiego trwają po uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto trzech Króli, do 6 stycznia).
            Bogata i barwna obrzędowość Bożego Narodzenia kształtowała się stopniowo w ciągu kolejnych stuleci. Składają się na nią prastare, sięgające zapewne czasów pogańskich, zwyczaje i wierzenia związane ze świętami agrarnymi i zaduszkowymi, przypadającymi w okresie przesilenia zimowego. Zwyczaje nowsze, przyniesione przez Kościół i te, które powstały w wiekach późniejszych, w wyniku wzajemnego przenikania się oficjalnego obrządku kościelnego i przedchrześcijańskich elementów ludowej tradycji. Niejednorodność genetyczną, wielowarstwowość polskiej tradycji świętowania, można uznać za jedną z charakterystycznych cech naszej kultury. Nieodłączną częścią wieczoru wigilijnego było i jest wspólne śpiewanie kolęd przy bożonarodzeniowej szopce. Zwyczaj śpiewania pieśni o Narodzeniu Jezusa oraz budowy szopki przynieśli do Polski franciszkanie w wiekach średnich. Najdawniejsze zachowane figurki jasełkowe pochodzą z drugiej poł. XIV w., przywiezione zapewne z warsztatów w Nadrenii. Szopki urządzane zwykle w kościelnych kaplicach nawy bocznej, inscenizowane były początkowo prosto, pozostając wiernymi przekazom ewangelicznym. Dopiero z czasem zaczęto do nich wprowadzać nowe postaci zaczerpnięte z literatury apokryficznej, a także motywy narodowe i scenki rodzajowe. Od 1736 r. stały się  popularne w całej Polsce szopki obnośne. W XIX w. powstały różne regionalne formy polskich szopek bożonarodzeniowych. Najbardziej znane i  najciekawsze są szopki krakowskie, które często stawały się teatrzykami lalkowymi. Dzisiaj także buduje się szopki w kościołach, lecz nie wywołują już  takich jak dawniej u widzów emocji.”
            Mimo to obejrzyjmy je, po raz kolejny, patrząc z szacunkiem na historię i tradycję, która w nas wrosła - czy tego chcemy, czy nie...


Iwona Wróblak
luty 2001

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz