niedziela, 22 listopada 2015

Cztery Żywioły. Spektakl Teatru z Chojnic
           


            Do stacji Zapomniana przyjeżdża dwoje starych ludzi. Wielkie Twarze, jak przerysowane uczucia, oznaki starzenia się, zużywania się ale i pewnej uniwersalności, doświadczeń życiowych, przeżyć. Przyjeżdżają na Pojeździe, który ma obrazować być może ich dorobek życiowy w sensie najbardziej symbolicznym, ze starymi walizami u boku. Mają w nich ogromne rogale - jedzenie i stare szmatki – jak ubrania czy szczątki ubrań. To Drezyna Życia. Przyjeżdżają tu, bo doznać wizji i wspomnień. By umrzeć. Są starzy.
            Nie żegnają się z życiem. Dobrze je przeżyli, dla nich to będzie jak włożenie Białej Szaty. Inny rodzaj ubrania.
Nie są bez wad. Miotają nimi namiętności takie same jak kiedyś. To materia, z której utka się ich przyszłość.
Wita ich zawiadowca. Jak Charon. Dell’arte. Maska, komedia i powtarzalność postaci i sytuacji. Uniwersalność starzenia się i przemijania. Antyczna grecka komedio – tragedia. Podróże życia. Cztery strony świata wielowymiarowego czekają na nich na Zapomnianej. Cztery żywioły. Liczby Cztery. Jak  wielkie czarne ptaki czyhające na chwile zapomnienia. Będą walczyć z Białymi – może o dusze Ludzi w maskach. Ci mają nad nimi tylko częściową kontrolę.
            Nad Ogniem na przykład. Piękna scena z płomieniami na bruku pod Ratuszem. Spektakl dzieje się wieczorem. Ciemność też jest uniwersalna. Irlandzka etniczna muzyka, pierwociny kultury indoeuropejskiej. I emocje są zawsze takie same – od wieków.
            Stary Człowiek, mimo swojej miłości do Kobiety, z którą Podróżuje przez życie, ulega pokusom. To inny poziom jego namiętności do życia jako takiego. Pokusom miłosnym, sercowym, erotycznym, poetycznym, platonicznym, jest rycerzem broniącym królewny przed Smokiem (skutecznie); bierze udział w Bajce przez siebie śnionej. Zmaga się z aspektami swojej psychiki i umysłu. Stara Kobieta bezustannie, jak młoda dziewczyna, marzy o byciu księżniczką wybraną przez królewicza.
Ciągle ich obserwują wielkie postaci na Szczudłach. Czekają. W końcu rozpościerają nas nimi biały baldachim. To może drugi ślub… Ten na wieczność. Starzy Ludzie wsiedli do swojego Pociągu – Drezyny. Odprawieni przez zawiadowcę są w Swojej Drodze.
            Spektakl Teatru „Cztery Żywioły” poprzedził pokaz żywych ogni w wykonaniu Zespołu „Bombastic” z Bobowicka, ze Stowarzyszenia Bukowiec „Działajmy Razem” Gabrieli i Bartłomieja Góry.


Iwona Wróblak
lipiec 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz