wtorek, 5 stycznia 2016

Chopin i Bach na gitarach. Koncert braci Krawców


            Tym razem w Klubie Garnizonowym bardzo rasowy, ambitny koncert - duo gitarowe Andrzej i Grzegorz Krawcowie.
Muzycy zaczęli w wieku 7 lat, grają razem od 15 lat. Panowie już występowali u nas, dzięki staraniom naszego menadżera międzyrzeckiej kultury muzycznej Zdzisława Musiała, prezesa Stowarzyszenia „Lubuski Weekend Gitarowy”, jego jedynymi w swoim rodzaju Weekendami Gitarowymi. Festiwale gitarowe zaszczycają swoim udziałem bardzo wybitni wirtuozi tego instrumentu, słuchaliśmy już wielu sław nawet zza oceanu. Muzyka gitarowa w Międzyrzeczu jest silnie propagowana.
Andrzej Krawiec, ur. w 1981 r. w Przemyślu, ukończył Wyższą Akademię Muzyczną w Düsseldorfie oraz Akademię Muzyczną w Krakowie. Dwukrotnie otrzymał stypendium artystyczne Ministra Kultury i Sztuki. W latach 1996 -2007 był laureatem ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów gitarowych. Wielokrotnie koncertował jako solista, kameralista oraz z towarzyszeniem orkiestr w Polsce i za granicą. Jest autorem licznych transkrypcji na gitarę. W 2010 r. została wydana przez JBR Records płyta pt. „Dialog”, nagrana wspólnie z bratem Grzegorzem, która zawiera utwory kompozytorów polskich i hiszpańskich, m.in. prapremiery nagrań kompozycji Andrzeja Cwojdzińskiego i Marka Pasiecznego.
Grzegorz Krawiec ur. w 1980 r. w Przemyślu, w 2004 r. ukończył Akademię Muzyczną w Warszawie. Od 2002 r. uczy gry na gitarze klasycznej w  Zespole Państwowych Szkół Muzycznych nr 1 w Warszawie. Jest laureatem konkursów gitarowych, otrzymał wiele nagród i stypendiów, występował na  znanych salach koncertowych. Jest regularnie zapraszany do wykonywania koncertów oraz do prowadzenia lekcji na festiwalach muzycznych w kraju i za  granicą. Razem z bratem Andrzejem jest autorem kilku płyt.
Przed koncertem głównym popis umiejętności gitarowych ucznia Zdzisława Musiała Mateusza Korowackiego. Razem ze swoim nauczycielem zagrali kilka kolęd w opracowaniu pana Musiała.
Panowie Krawcowie zaczęli koncert także od kompozycji Zdzisława Musiała. 4 tańce noworoczne: „Powitalny”, „Rumba”, „Walczyk” i „Blues”, opracowane przez nich, w profesjonalnych aranżacjach. Pan Musiał z ciekawością wysłuchał swoich kompozycji w ich wykonaniu.
Klasyk muzyki gitarowej, Andrzej Cwojdziński. 4 Tańce z Suity op.55. „Pasamezzo”, Salterella”, „Mazurek” i „Kujawiak”. Bardzo różnorodne, specjalnie dobrane, by ukazać cząstkę bogactwa spuścizny kompozytora.
Absolutna, monumentalna klasyka, wielcy kompozytorzy świata. J. S. Bach, piękna II. Suita francuska BWV 813 na klawesyn, aranżacja na 2  gitary, brzmi równie srebrzyście jak na pierwotny instrument… Allemande, Courante, Sarabande, Air, Menuet i Gigue. Bach również dworski, zwiewny i  strojny. Przyjemnością było wysłuchanie tych utworów w brzmieniu na gitary.
 I Fryderyk Chopin. Urocze Mazurki. Cztery utwory tego kompozytora, jak w dobrych wykonaniach fortepianowych. Bardzo się podobały.: F-dur  op.68 nr 3, fis-moll op.6 nr 1, C-dur op. 2 i C-dur op.56 nr 2. Wydaje mi się, że takie gitarowe wykonania wydobyły z kompozycji ich folkowe źródła.
Andrzej i Grzegorz Krawcowie, jak na gitarzystów klasycznych przystało, sięgnęli też do muzyki południowoamerykańskiej, bez której muzyka gitarowa jest wysoce niepełna. E. Gismonti: „Aqua y vino” i Astora Piazzoli „Lo quo vendra”. Tego ostatniego kompozytora często słuchamy na  koncertach gitarowych pana Musiała, nasze koncerty są cenną lekcją teorii i praktyki muzyki, pan Musiał ma w tym zakresie bardzo duże zasługi dla  kultury muzycznej naszego regionu.
Urocza „Moja pastorałka” na koniec koncertu, autorstwa prezesa Stowarzyszenia „Lubuski Weekend Gitarowy”, taka jest poprzez zamierzoną prostotę kompozycji, oszczędność formy – pan Musiał – pamiętajmy, komponuje głównie z myślą o swoich uczniach.
Koncert został objęty honorowym patronatem burmistrza Międzyrzecza. Był współfinansowany ze środków województwa lubuskiego. Sponsorzy: SGB Gospodarczy Bank Spółdzielczy Międzyrzecz, Kantor wymiany walut - Maria Babińska, Hotel „Duet” Jacek i Beata Bełzowie, Anna Kościółek. Podziękowania należą się również Katarzynie Sklepowicz.


Iwona Wróblak
styczeń 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz