Wschodniosłowiańskie kolędy
i pastorałki
Koncert
łemkowskich kolęd i pastorałek, w fachowym wykonaniu śpiewaczki operowej i
etnomuzykolog, adiunkta w Instytucie Kultury i Sztuki Muzycznej Uniwersytetu
Zielonogórskiego - pani Bugumiły
Tarasiewicz i towarzyszącego jej pianisty Juliana Tatarynowicza. W języku Łemków, piękne pieśni, kołysanki.
Między kolędami ciekawy wykład, informacje o obrzędowości tej unikalnej
tradycyjnej kultury.
Bogumiła
Tarasiewicz jako muzykolog zajmuje się badaniem kultury Łemków. Brała udział w
trzech kolejnych Międzynarodowych Sympozjach Muzykologicznych „Muzyka Kresów”.
Jest autorką artykułów: „Tradycja a współczesność obrzędowości łemkowskiej w
diasporze”( w: „Dziedzictwo europejskie a polska kultura muzyczna w dobie
przemian” , „Praktyka wykonawcza łemkowskiej wokalnej muzyki ludowej”. Do
Międzyrzecza przyjechała na zaproszenie naszej społeczności łemkowskiej. Jak
powiedziała na wstępie kier. Klubu Garnizonowego Wiesława Murawska, nasza mała lubuska ojczyzna to fascynujący
obszar stykania się różnych kultur, religii, osób i grup społecznych przybyłych
tu w okresie powojennym, mozaika bardzo bogata i ciekawa kulturowo.
Bogusława
Tarasiewicz (mezzosopran) prowadzi bardzo ożywioną działalność koncertową. W
kręgu jej zainteresowań artystycznych znajduje się głównie repertuar oratoryjno-kantatowy, pieśni
i kameralistyka. Występowała m.in. Niemczech, Francji, Szwajcarii, Włoszech,
Watykanie, na Litwie, w Czechach i
Austrii. Posiada nagrania radiowe, telewizyjne i płytowe. Od 1998 roku jest
solistką i kierownikiem artystycznym zespołu kameralnego Quodlibet Orchestra.
Ponadto jako solistka współpracuje z chórami macierzystego Instytutu Kultury i
Sztuki Muzycznej. Jest autorką podręcznika akademickiego do nauki emisji głosu
pt.: „Mówię i śpiewam świadomie”( Kraków 2003). Te nieznane nam
oryginalne pieśni łemkowskie usłyszeliśmy więc w przednim wykonaniu.
Kolęda oznacza
życzenie, winszowanie, związana jest z tradycyjną kulturą i muzyką ludową.
Tekst i muzykę do kolęd ludzie układali przez wieki, przekazując w ten
sposób ważne dla społeczności treści. Refleksyjne, symboliczne, pełne alegorii.
Niektóre z utworów mają po kilkaset lat, niczym wykopaliska są świadkami
obyczajowości dawnych pokoleń. Pastorałka to świecka odmiana kolędy,
śpiewana w domach, o charakterze zabawnym, nawet rubasznym. Dzisiejszy koncert
był ekumeniczny, śpiewaliśmy także polskie kolędy. Zwyczaje bożonarodzeniowe są
podobne na całej słowiańszczyźnie, korzeniami sięgają czasów przedchrześcijańskich.
Pozorna wędrówka tarczy słonecznej na horyzoncie, ubywanie dnia zawsze
skłaniało ludzi do refleksji. Chrześcijański czas Adwentu był okresem układania
pieśni.
Łemkowska
choinka była zawieszona pod sufitem. Pani Tarasiewicz opowiedziała nam pokrótce
o zwyczajach, zachowaniach, potrawach świątecznych na wschodzie. O kulturze
muzycznej regionów, jej wariantach i odmianach. O olbrzymim bogactwie, które
nie powinno zaginąć, wzajemnych wpływach, i powiązaniach, kultury ludowej
polskiej, ukraińskiej, łemkowskiej, innych (znana kolęda „Cicha noc” jest
pochodzenia niemieckiego). O równoprawności tych kultur, żywym świadectwie
historii – politycznej, kulturalnej, muzycznej, ekonomicznej. W tradycji
starocerkiewnej, ukraińskiej, łemkowskiej kolędy śpiewane były na głosy
(podobnie u nas w górach, gdzie echo odpowiadało śpiewającym), w kulturze
łacińskiej – z towarzyszeniem organów lub, w salonie, fortepianu.
Bardzo
ciekawy muzycznie wieczór. Wspaniała osoba pani Tarasiewicz, z jej ogromem
wiedzy z etnografii i muzykologii, którą tak chętnie się dzieliła. Unikalny koncert…
Iwona Wróblak
luty 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz